wtorek, 26 stycznia 2016

Kim są ludzie na naszych „selfie"? / Who are the people in our "selfie"?


Nikt nie patrzy. Jesteśmy sami. Podniecające uczucie w brzuchu. Smartfon w dłoń. Cyk. Powstało selfie. Teraz już tylko kolejnych sto. Wybieramy to jedno - najlepsze. Filtr. Odpowiednie hashtagi. Poszło !

Od czego zależy piękno (?) naszego selfie?
Najważniejsza rzecz to światło. Bez dobrego światła ani rusz. Nie pomogą filtry, nie pomogą dziubki, nie pomoże efekt ryby (Tak, jest coś takiego.), nie pomogą głupie miny. Szukamy źródła światła, zwracamy się ku niemu i dopiero możemy przejść do kolejnego kroku !

Nobody is watching. We are alone. Exciting feeling in the stomach. Smartphone in hand. Tick. We took a selfie. Now we only need one hundred more. We choose this one - the best one. Filter. Appropriate hashtags. We got it !
What determines the beauty (?) of our selfie?
The most significant thing is the light. Without good light, it is impossible. No filters will help, no duck faces will help, no fish gape will help (Yes, there is something like that.), no silly faces will help too. We are looking for a light source, we turn to it and then we can move on to the next step!

(Lewa strona - lepsze selfie / Prawa strona - gorsze    Left side - better selfie / Right side - worse one)
Perspektywa. Ma ona bardzo duży wpływ na to, jak będzie wyglądało nasze selfie. Zdjęcia cieszące się niewątpliwie największą popularnością, to zdjęcia robione od góry. Nie należy jednak przesadzić z wysokością telefonu nad głową. Za najlepszy uznaje się kąt 30 stopni od płaszczyzny naszych oczu. Naprawdę mało kto wygląda dobrze na zdjęciu robionym od dołu. Ujawniają się bowiem wtedy nasze kolejne podbródki, a twarz nabiera kształtu ziemniaka.

Perspective. It has a very large impact on how our selfie will look like. Undoubtedly, the photos taken from the top, are the most popular. However, do not overdo with the height of your smartphone above your head. The best is an angle of 30 degrees from the plane of our eyes. Almost nobody looks good in photos from below. In this case our next chins show up, and our face takes on the shape of the potato.



Odległość. Mówią, że wielkość ma znaczenie. Chcąc w łatwy sposób podkreślić tę właśnie „wielkość” należy manewrować odległością. Jeśli chcemy podkreślić daną część ciała, odpowiednio daleko ustawiamy nasz obiektyw. Tutaj kolejny przykład na bazie fotografii. Zdecydowanie trudniej jest mi się wypowiedzieć na temat kobiet, ale w przypadku mężczyzn - jeżeli chcemy pokazać, jacy to rozrośnięci jesteśmy, musimy zadbać o to, żeby nasze ciało wypełniało zdjęcie aż po jego kontur. W innym przypadku podkreślimy tylko chudą rękę wyciągniętą do selfie oraz nieciekawą kompozycję ciała.

Distance. It is said that the size matters. If you easily want to emphasize this  „size”, you must manipulate the distance. If we want to emphasize a particular part of the body, we have to set our lens close enough. Here we have got another example based on the picture below. It is definitely harder for me to speak about women, but for men - if we want to show how big we are, we must ensure that our body fills in the picture until its outline. In another case, we will emphasize only a thin hand outstretched to selfie and uninteresting body composition.



Makijaż. Chyba nie trzeba komentować tego, że tuszując masą kosmetyków nasze niedoskonałości, zrobione zdjęcie staje się bardziej „perfekcyjne”. Na tym nam przecież zależy ! Pomijam już kwestię garderoby czy fryzury, bo to również jak wiadomo, ma znaczenie.

Selfie puszczone w obieg. Lajki się się sypią. Czy to o to właśnie chodzi? Gdzie w tym wszystkim jesteśmy my? Jesteśmy tym makijażem? Jesteśmy tym idealnym połączeniem dobrego światła, perspektywy i odległości?
Idealnymi proporcjami powyższych czynności oszukujemy innych. Ba! Oszukujemy samych siebie. Zakłamujemy rzeczywistość. Czy na tym nam właśnie zależy?
Takie oszukiwanie samych siebie prowadzi tylko i wyłącznie do tego, że zaczynamy zawyżać  nasze oczekiwania. Przewijając rolkę w iPhonie,  swoje Mystory na Snapchacie czy też profil na Instagramie upewniamy się w przekonaniu, że mało kto na nas zasługuje ! Jesteśmy przecież chodzącymi ideałami…

Makeup. There is no need to comment, that while covering up our imperfections using various cosmetics, the captured image becomes more "perfect". This is the thing that we care about ! I do no want to mention the issue of clothing or hairstyles, because it is also known to have meaning.

Selfie is published. There is more and more „likes”. Is that the point of this? Where in all of this are we? Are we „the makeup”? Are we the perfect combination of good light, perspective and distance?
Using the ideal proportions of the above steps we cheat on the others. Bah! We deceive ourselves. We misrepresent reality. Is that what we care about?
Such cheating ourselves leads only to the fact that we begin to inflate our expectations. By scrolling roll on our iPhone, our Mystory on Snapchat or profile on Instagram we make sure in the belief that nobody deserves us! We are the walking ideals ...



Kolejną fazą naszego samouwielbienia jest wykształcenie się naszego alter ego. Zaczynamy wierzyć w postaci wykreowane przez nas, zapominając zupełnie o naszych wadach, niedoskonałościach czy też po prostu… o naszej autentyczności. Skoro nasze alter ego robi furorę w sieci, dlaczego zatem nie schować się za nim i nie spijać śmietanki? No właśnie. To nasze alter ego cieszy się powodzeniem. Nie my. My jesteśmy samotni. Jesteśmy zwyczajni. Jesteśmy… naturalni. Nie taki powinien być człowiek? Powinien być naturalny, powinien być sobą.

The next phase of our self-admiration is creating our alter ego. We begin to believe in the characters created by us, forgetting about our cons, imperfections or simply ... about our authenticity.  Our alter ego causes a sensation in the network, so why can not hide behind it and just collect benefits? Exactly. Only our alter ego is popular. Not we. We are alone. We are ordinary. We are ... natural. Is it not a human nature? We should be natural, should be ourselves.



Podsumowując. Każdym selfie, które często jest urzeczywistnieniem swoistej pamiątki w danym miejscu i danym czasie - a często też zwykłym upośledzeniem umysłowym, staramy się uchwycić obraz ideału sprzed ekranu. Co jeżeli ten ideał nie jest ideałem? Nie jest tak, że dążymy do form ideałów, które tak naprawdę nie istnieją? Tak właśnie jest. Popkultura wytworzyła pewien kanon „piękna”, a my tworzymy kanon głupoty, kontynuując to bezwartościowe naśladownictwo.

In conclusion. By each selfie, which is often the realization of specific souvenir in a special place and special time - and sometimes just an ordinary mental retardation, we are trying to capture the image of the ideal in front of the screen. What if this ideal is not ideal? Is it not that we want to follow ideals that do not really exist? So it is. Pop culture has created a canon of "beauty" and we create a canon of stupidity, while continuing a worthless imitation.



PS. Kiedy ktoś mówi Ci komplement, że „Wyglądasz zupełnie jak nie Ty !” - to nie jest komplement. ;-)

When someone tells you a compliment that „You do not look like you!" - This is not a compliment. ;-)

4 komentarze:

  1. niezły post! oby tak dalej! x

    OdpowiedzUsuń
  2. "idealne selfie" vs. "nieidealni my"
    Idealne selfie w idealnym momencie, tylko idealny moment jest jeden, a nieidealnych selfie 100..
    Mam wrażenie, że Ci co mają najwięcej selfie, mają równie dużo kompleksów, których starają się za wszelką cenę ukryć. Ten post, pokazuje ile rzeczy jest zwykłym przekłamaniem, a my wierzymy, że tak jest i dążymy do tego, co tak naprawdę nie istnieje. Teraz chyba wiadomo, że nie ma ideałów. To co widzimy na okładkach czasopism, portalach społecznościowych czy innych stornach internetowych, w rzeczywistości jest nierealne. Mam nadzieję, że Ci "idealni" nie potraktują tego postu jako instrukcję, jak zrobić selfie, tylko wyciągną z tego głębsze wnioski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, jestem pod wrażeniem zaangażowania w komentarz !
      W takim razie myślimy podobnie.

      Pozdrawiam, Skl. :-)

      Usuń

Byłaś/eś na moim blogu? Zostaw po sobie jakiś ślad !