wtorek, 26 stycznia 2016

Kim są ludzie na naszych „selfie"? / Who are the people in our "selfie"?


Nikt nie patrzy. Jesteśmy sami. Podniecające uczucie w brzuchu. Smartfon w dłoń. Cyk. Powstało selfie. Teraz już tylko kolejnych sto. Wybieramy to jedno - najlepsze. Filtr. Odpowiednie hashtagi. Poszło !

Od czego zależy piękno (?) naszego selfie?
Najważniejsza rzecz to światło. Bez dobrego światła ani rusz. Nie pomogą filtry, nie pomogą dziubki, nie pomoże efekt ryby (Tak, jest coś takiego.), nie pomogą głupie miny. Szukamy źródła światła, zwracamy się ku niemu i dopiero możemy przejść do kolejnego kroku !

Nobody is watching. We are alone. Exciting feeling in the stomach. Smartphone in hand. Tick. We took a selfie. Now we only need one hundred more. We choose this one - the best one. Filter. Appropriate hashtags. We got it !
What determines the beauty (?) of our selfie?
The most significant thing is the light. Without good light, it is impossible. No filters will help, no duck faces will help, no fish gape will help (Yes, there is something like that.), no silly faces will help too. We are looking for a light source, we turn to it and then we can move on to the next step!

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Kolorowa broda a niekolorowa broda - czyli jak żyć. / Colourful beard and no colourful beard - so how to live.









Mógłbym napisać, że długo zastanawiałem się, jak zacząć mojego pierwszego posta, ale wcale tak nie było. Mógłbym napisać, że ten blog będzie dziełem sztuki, a każdy czytelnik wyjdzie stąd wręcz uduchowiony, ale nie taki jest mój cel. Mógłbym też latać po innych blogach, kopiując najlepsze pomysły i udostępniać je tutaj po małym liftingu. Nie, tak też nie zrobię. Jedyne, na czym mi zależy, to odbić się od dołującej mnie rzeczywistości i znaleźć sobie zajęcie, które przysłoni mi skutki podjętych ostatnio przeze mnie decyzji.

I could write that I was wondering a lot how to start with my first post but I was not. I could write that this blog will be a work of art and every reader will be so much soulful after reading this but it's not my target. I could browse all the blogs, copy the best ideas and then share them here. No, I won't do this too. The only thing I want to achieve is to fight with depressing reality and just find a hobby which will cover my latest decisions' circumstances.


Zastanawiałem się kilka dni temu, dlaczego jest tak, że jedni ludzie wyznaczają trendy, a inni po prostu ślepo za nimi podążają. Czy nasze zdolności ograniczają się tylko i wyłącznie do naśladowania?

I've been wondering for a few days what is the reason that some of the people make trends and the other part just blindly follow them. Do our abilities limit themselves only to imitating?